Jesień, zima czy wczesna wiosna to czas, w którym dzieci częściej zapadają na wszelkie infekcje. Nie dość, że choroba męczy dziecko, to jeszcze dezorganizuje pracę, bo przecież ktoś musi zostać z chorym maluchem w dom. Jak więc wspomóc dziecko w walce z zarazkami? Czy istnieją naturalne sposoby wzmocnienia odporności dziecka?

Jak zadbać o odporność dziecka zaczynamy się zwykle zastanawiać, kiedy dziecko idzie do żłobka lub przedszkola. Zaczyna wtedy znacznie częściej „łapać” infekcje, które albo trwają w nieskończoność, albo często nawracają. Dzieje się tak dlatego, że dotąd maluch przebywał w znajomym mu środowisku i stykał się jedynie z zarazkami, na które zdążył się już uodpornić. W nowym otoczeniu jest narażony na mnóstwo nowych bakterii i wirusów.

O tym jak wspomóc dziecko w walce z wirusami i bakteriami powinniśmy zadbać już od pierwszych dni jego życia. Karmienie piersią, regularne spacery, aktywność fizyczna i prawidłowe odżywianie to podstawy budujące odporność każdego z nas.

Odpowiednie żywienie odgrywa tu bardzo ważną rolę. W szczególności takie składniki jak:
• Wielonienasycone niezbędne kwasy tłuszczowe
• Witaminy A, D, E, C, B6,B12 ,kwas foliowy
• Cynk, miedź, żelazo, selen
• Probiotyki

Składniki te mają wpływ na układ odpornościowy znajdujący się w błonie śluzowej jelita, chroniąc przed wniknięciem tą drogą patogenów. Ponadto wpływają na komórki obronne naszego organizmu oraz na odpowiedź zapalną. Jeśli uzupełnimy dietę w brakujące składniki, możemy skorygować czynność układu immunologicznego i zwiększyć odporność organizmu.

Dbając o to, by jadłospis codziennie dostarczał wszystkich zdrowych produktów z piramidy żywienia, zmobilizujemy go do walki z zarazkami.

Pełnoziarniste produkty zbożowe, takie jak: chleb pełnoziarnisty, kasze, naturalny ryż czy pełnoziarnisty makaron dostarczają dużej ilości witamin z grupy B, cynku, selenu czy żelaza. Szczególnie polecane są kasze – gryczana, jęczmienna, jaglana ze względu na ich rozgrzewające działanie.

Warzywa i owoce krajowe: marchew, pietruszka, seler, buraki, dynia, por, czosnek, cebula, natka pietruszki oraz jabłka, gruszki, owoce suszone i przetwory owocowe to skarbnica naturalnej witaminy C, beta-karotenu, cynku, żelaza czy miedzi. Warzywa powinny być w tym okresie jadane w formie gotowanej, pieczonej czy grillowanej, w mniejszym stopniu surowe. Można wzbogacić menu o owoce i warzywa mrożone, a także cytrusy. Choć owoce południowe cieszą się zimą szczególnym uznaniem, nie powinny być jadane w dużych ilościach ze względu na ich wychładzające działanie.

Mleko i produkty mleczne nie słodzone! Oprócz chroniącej nas przed zarazkami witaminy D i cynku, niektóre produkty nabiałowe dostarczają również bakterii probiotycznych, które wpływają na odpowiedź zapalną organizmu poprzez korzystne działanie na mikroflorę jelita. Zmniejszają również kolonizację bakteriami patogennymi poprzez uniemożliwienie dostępu do nabłonka jelitowego oraz produkują bakteriocyny hamujące wzrost patogenów w jelicie. Nie wszystkie produkty mleczne będą ich dostarczały. Warto zatem szukać w sklepie produktów z wymienioną nazwą probiotycznego szczepu, np. bakterie kwasu mlekowego z rodziny: Lactobacillus lub Bifidobacterium.

Mięso, ryby, jaja, strączkowe – to źródło żelaza, cynku, miedzi i selenu, które chronią nas przed infekcjami. Ryby ponadto dostarczają cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3. Warto jednak pamiętać, by produkty białkowe nie dominowały w diecie, a stanowiły codzienny dodatek do menu.

Tłuszcze, orzechy, pestki – są nieocenionym źródłem wielu cennych składników budujących naszą odporność, m. in. dostarczają wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. To również bogactwo wielu minerałów: żelaza, miedzi, cynku, magnezu i wielu innych. Co najważniejsze składniki te są silnie skoncentrowane, więc już niewielka ich ilość znacząco wpływa na zdrowie zarówno dzieci jak i dorosłych.

Tran na codzienny dobrostan

Wielu z nas pamięta nieprzyjemny smak tranu podawanego w dzieciństwie. Już od dawna bowiem wiadomo, że codzienna dawka tranu czyli oleju z wątroby ryb bardzo służy zdrowiu. Np. olej z dorsza atlantyckiego Doppelherzt jest źródłem naturalnych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D) oraz niezbędnych kwasów tłuszczowych typu omega-3. Witaminy A i D mają wpływ na wzmocnienie układu odpornościowego, a witamina D na przyswajanie wapnia.

Witamina A jest niezbędna w procesach regeneracji komórek skóry i nabłonka, w tym nabłonka dróg oddechowych, co umożliwia zachowanie ochronnej bariery immunologicznej.

Witamina D pomaga zachować naturalną odporność organizmu i wspomaga odpowiedź układu immunologicznego. Dodatkowo witamina D zwiększa wchłanianie wapnia i mineralizację kości, co ma szczególne znaczenie w okresie szybkiego wzrostu u dzieci oraz dla wzmocnienia kości u osób starszych.

Na szczęście dzisiaj dzieci ze smakiem proszą o codzienną porcję tranu, ponieważ jego rybi posmak jest skrzętnie zamaskowany przyjemnym cytrusowym aromatem.

Co oprócz prawidłowego żywienia?

• Nie ograniczaj kontaktów dziecka w okresie zimowym z rówieśnikami. Także styczność z bakteriami i wirusami hartuje dziecko, a gdy jest dobrze ubrany i odżywiony, nie grozi mu choroba.

• Nie przegrzewaj dziecka. Rodzice często zbyt ciepło ubierają malucha, idąc z nim na spacer, dziecko bawiąc się i biegając poci się, a to już prosta droga do przeziębienia. Warto więc ubrać dziecko na tzw. "cebulkę" - w czasie zabawy łatwo będzie zdjąć jedną z "warstw" odzieży malucha.

• Pilnuj, by dziecko dobrze się wysypiało. Dziewięć godzin mocnego, spokojnego snu to podstawa do zachowania zdrowia przez twoje dziecko. Organizm niedospany i zmęczony jest szczególnie narażony na atak wirusów i bakterii.

• Spaceruj z dzieckiem i zabieraj je na wycieczki. Nic tak nie hartuje przedszkolaka, jak czas spędzony na świeżym powietrzu. Staraj się wybierać miejsca ciche, oddalone od ulicy i zanieczyszczeń.

Ruch i zdrowa dieta to podstawa odporności Twojego malucha, pamiętaj więc – zamykanie go w domu w czasie zimy nic nie da. Wyspany i zdrowo odżywiony przedszkolak poradzi sobie z zimnem i wirusami.